przez tadkry » Wt gru 08, 2009 5:57 pm
Wszystkim malkontentom i ewentualnym "podejrzliwym", po raz kolejny i ostatni już, wyjaśniam dość częste zmiany godzin, i niekiedy zmiany kolejności spotkań KALS:
1/ godziny spotkań w hali OSRiR ustalane są przez dysponenta tego obiektu z dość dużym czasowym wyprzedzeniem i sporadycznie zdarza sie, że "wyskoczy" nieprzewidywana wcześniej inna impreza, która ma pierwszeństwo z korzystaniu z tej hali. Tak się własnie zdarzy w dniu 13 bm., że o godzinie 11,00 rozgrywane będzie spotkanie klasy wojewódzkiej kadetek /nie planowane wcześniej/ - logicznym więc stało się przesunięcie godzin rozpoczęcia spotkań KALS na godzinę 13,00,
2/ jako organizator KALS w obecnym sezonie dysponuję tylko sześcioma sędziami, którzy jednocześnie w niemal każdą niedzielę wyznaczani są w godzinach dopołudniowych na zawody organizowane przez Wielkopolski ZPS. W tę /13 bm./ niedzielę dodatkowo wyznaczeni są na zawody wspomniane w pkcie 1. oraz w tym samym czasie na II-ligowe spotkanie Grześków /przełożone z dnia 9.01.2010/. Ponadto, dwóch sedziów z w/w szóstki gra w zawodach KALS, co niemal zawsze wyklucza ich z sedziowania naszych zawodów, a dodatkowo jeszcze jeden w niektóre niedziele studiuje. Tak to wygląda od strony sędziowskiej.
Całe jeszcze szczęście, że w tym sezonie wspomaga nas sędzia z innego miasta.
W tej sytuacji zmuszony byłem prosić zespół Meblolandu i Vegexu o wyrażenie zgody na rozpoczęcie spotkania w Koźminku o godzinie 14,00
ażeby jeden z sędziów /wolnych od zawodów w tym dniu/ mógł "obsłużyć" najpierw spotkanie w Mycielinie, a potem w Koźminku.
Okazało się jednak, ze sędzia ten gra w podstawowym składzie Liskowiaka, ktory to zespół miałby rozgrywać pierwsze spotkanie o godzinie 13,00 w OSRiR-ze. Dlatego też jedynym wyjściem z tej sytuacji
była zamiana spotkania PRATT - LISKOWIAK na spotkanie JAM - Pod Orzechami z godziny 13,00 na 16,00 i odwrotnie.
3/wypowiedź Bartka traktuję jako żart / obym się nie mylił/, tym niemniej wyjaśniam wszystkim zainteresowanym, ze nie "trzymam" z żadnym zespołem, z wieloma Kolegami z różnych zespołów spotykam się często w różnych sympatycznych sytuacjach i sądzę, że nikt trzeźwo myślący nie posądza mnie na serio o "robieniu komukolwiek pod górkę, czy z górki".
4/ i ostatnia już sprawa - we wszelkich kwestiach dotyczących jakichkolwiek zmian w KALS, kontaktuję się i będę nadal to czynił tylko z oficjalnymi przedstawicielami drużyn, nie będę szczegółowo wyjaśniał, tak jak dziś, swych decyzji na FORUM KALS / ewentualne zapytania i sugestie można do mnie kierować na pm/.
Pozdrawiam i proszę o zrozumienie niektórych molch decyzji