Zapoznałem się z
ostateczną decyzją organizatora , który po oględzinach dopuścił
warunkowo salę w Malanowie do rozgrywek
KALS.
Tyle tylko, że to drużyny i zawodnicy tworzą tą całą otoczkę i wydaje mi się i nie tylko mi , że to my powinniśmy mieć coś do powiedzenia , bo to My będziemy tam grać a nie organizator a stawianie nas pod ścianą ( w dosłownym tego słowa znaczeniu ) jest lekko nie na miejscu , bo nie jesteśmy dziećmi .
W takim razie wychodzę wraz z Markiem Kubiakiem ( kapitanem drużyny Media-Lab ) z propozycją do wszystkich zainteresowanych drużyn aby wyznaczyli przedstawiciela lub przedstawicieli w celu osobistych oględzin sali w Malanowie i żeby sami podjęli decyzję , czy chcemy tam rozgrywać mecze , czy też nie . Niech zobaczą na własne oczy , na czym stoją , bo te fotki zamieszczone przez organizatora , pokazują dwa najszersze miejsca tej sali ( w tym wejście na salę )
Jak się mamy czepiać przepisów mówi on , że serwis , zagrywkę należy wykonywać zza linii
dziewiątego metra

skoro czepiamy się
10stopni C
Panowie i Panie , umówmy się na konkretny dzień i godzinę , pojedźmy , zobaczycie , ocenicie .
Czekamy za propozycjami , transport zapewniamy - Jacek i Marek ,
Media- Lab